Można powiedzieć, że jestem człowiekiem renesansu. W swoim sklepie motoryzacyjnym staram się robić możliwie jak najwięcej, dlatego sam przeprowadzam okresowe inwentaryzacje, zamawiam towar, ustalam grafiki pracowników i zajmuje się reklamą w mediach społecznościowych czy w mieście.
Mój biznes to moje dziecko, co prawda na początku działalności zdarzało mi się zwątpić w sens jej prowadzenia, ale cieszę się, że przetrwałem ten okres.
Dawid nie dodał jeszcze żadnego komentarza.